piątek, 2 stycznia 2015

Moje noworoczne postanowienia

1. Więcej planować. 
Co prawda nie byłam wcześniej zwolenniczką takiego postępowania, ale już niejednokrotnie zauważyłam jak wiele czasu można tym sposobem zaoszczędzić i jak wiele rzeczy zrobić, na które zwykle "nie ma mam czasu".
2. Więcej ćwiczyć. 
Nie twierdzę że będę to robić codziennie, ale bardzo bym chciała wyrobić sobie pewien nawyk regularności, przede wszystkim żeby uniknąć kilkutygodniowych przerw w wysiłku fizycznym.
3. Myśleć pozytywnie. 
Bo wyzwanie pokazało mi, że naprawdę to wiele zmienia.
4. Więcej się uśmiechać.
Tego chyba tłumaczyć nie trzeba :-)
5. Znaleźć pracę w której będę mogła się rozwijać. 
Żeby w końcu robić to, co chciałam robić już od wielu wielu lat.
6. Nie bać się próbować nowych rzeczy.
Bo taka zachowawczość mocno mnie dotychczas ograniczała.
7. Gotować co najmniej 1 nową rzecz w tygodniu.
Żeby cały czas dokształcać się kulinarnie.
8. Przeczytać w miesiącu przynajmniej 1 książkę
(poza tymi, które czytam w ramach nauki rzecz jasna).
9. Publikować przynajmniej 1 wpis tygodniowo na blogu.
To i dla mnie i dla Was :-)
10. Ograniczyć cukier w swojej diecie.
Zastępować go miodem, stewią, ksylitolem lub syropem z agawy.
11.Znaleźć więcej czasu na spotkania ze znajomymi.
Nie odmawiać propozycjom spotkań, sama więcej ich proponować.
12. Cieszyć się każdym małym drobiazgiem.
Nie denerwować się pierdołami, o których za 5minut nie będę pamiętać.

2 komentarze:

  1. ja machnęłam wczoraj na blogu grafiki do uzupełniania. Mam jakoś tak, że jak wisi mi kartka nad głową to łatwiej mi się zabrać do postanowień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam postanowienie wakacyjne: pięć razy w tygodniu jeść w stu procentach zdrowo i trenować, w tym trzy razy w tygodniu rozciągać się do szpagatu. Póki co idzie jako tako, ale jest coraz lepiej :D
    Zapraszam do siebie: biegiemdomarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń