[Wpis archiwalny z vitalia.pl]
To co na ten obiad? Możliwości, jak już wspomniałam, jest naprawdę wiele. Zasadą idealnego obiadu jest dostarczenie elementu białkowego, elementu skrobiowego oraz produktów bogatych w witaminy, minerały i inne korzystne dla nas składniki.
Element białkowy: Najczęściej reprezentowany prze mięso. Najlepsze jest mięso drobiowe (poza gęsią oraz kaczką które są bardzo tłuste), choć okazjonalnie (1-2 razy w miesiącu) warto wzbogacić swój jadłospis o chudą wołowinę bogatą w żelazo oraz... sprzężony kwas linolenowy i karnitynę, powszechnie stosowane w suplementach jako wspomagacze odchudzania. W miarę możliwości rezygnujemy z wieprzowiny. Korzystnie jest również spożywać ryby, gdyż posiadają one wysokiej wartości biologicznej białko i zdrowe kwasy tłuszczowe. Menu wzbogacić można o wegetariańskie substytuty mięsa, czyli soję, ciecierzycę, fasolę itp. Dobrym źródłem białka w obiedzie mogą być także sery twarogowe. Jak przyrządzamy element białkowy? Gotujemy, pieczemy, dusimy bądź grillujemy. Unikamy smażenia lub stosujemy do tego teflonowe patelnie nie wymagające dodatku tłuszczu. Nie panierujemy, nie gotujemy w tłustych śmietanowo-maślanych sosach, jedynie w sosie własnym.
Element skrobiowy: czyli wszelkie kasze, makarony, ryż oraz ziemniaki, ale również ciasta naleśnikowe, do tarty itp. Dostarczają węglowodanów, błonnika, a także witamin z grupy B. Spośród kasz wybieramy najlepiej gryczaną, jaglaną bądź jęczmienną. W przypadku ryżu stawiamy na brązowy, basmati bądź dziki (choć jego cena jest dość przytłaczająca). Makarony wybieramy te wyprodukowane z pszenicy durum (semoliny) i gotujemy wg najkrótszego czasu podanego na opakowaniu lub stawiamy na makarony pełnoziarniste, żytnie, bądź gryczane. Ziemniaki wciąż stanowią dość kontrowersyjny element obiadowy u osób odchudzających się, jednak spożywane bez dodatków w postaci zawiesistych sosów bądź masła jest jak najbardziej akceptowalne. Wszystkie produkty gotujemy na sypko, unikamy zaprawiania ich dużą ilością tłuszczu. Dozwolony jest dodatek 1 łyżki oleju, np. rzepakowego bądź oliwy z oliwek. W przypadku ciast na naleśniki czy tarty wybieramy mąkę razową bądź pełnoziarnistą.
Jak to wszystko zestawiamy? Jak chcemy :-) Osobno, w postaci zapiekanek, tart, naleśników, sałatek. To już kwestia Waszego gustu i ulubionej formy spożywania obiadu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz